19-04-2010 19:14
SWEPL okiem laika. Spojrzenie pierwsze.
Odsłony: 83
O SWEPLu dowiedziałem się z Poltera, ba o całym Savage Worlds dowiedziałem się z Polterowego forum. Dlatego wypowiadam się z perspektywy laika wszelakiego jeżeli chodzi o ten system.
Oto moje pierwsze spojrzenie na nasze rodzime wydanie tego systemu. Zamówiłem sobie od razu edycję kolekcjonerską, nawet jeżeli tylko miałaby ładnie wyglądać na półce w kolekcji.
Pudełko dotarło do mnie w nie najlepszym stanie, ale o tym Ramel pisał już na swoim blogu. Poczta Polska pograła sobie w piłę przy pomocy worka z kolekcją limitowaną. No ale nie o tym miałem pisać.
Zabieg z pudełkiem jest bardzo fajny - zmieści się tam jeszcze sporo podręczników do polskiej edycji (zakładając że format będzie ten sam, co podstawka.) i wszystko będzie można ładnie trzymać w jednym miejscu. A do tego z zewnątrz będzie to bardzo schludnie i stylowo wyglądać.
Wszystko w środku wydane jest jak najbardziej porządnie i jak na Edycję Kolekcjonerską przystało cały zestaw prezentuje się bardzo dobrze. Jedynym zgrzytem jest brak pudełka na karty. Nie wiem, czy zabrakło na to czasu, czy może kart nie było w planach, ale to było pierwsze co rzuciło mi się w oczy, po rozpakowaniu.
Znaczniki wybuchów są na porządnym papierze kredowym, tutaj nie ma się do czego przyczepić. No może do tego, że mogły być na nieco grubszym papierze.
Kostka - świetna, stylizowana. Bardzo mi się podoba. Podoba się nawet mojej dziewczynie, która o RPGach ogólnie nie ma najlepszego zdania, więc w mojej opinii można to zaliczyć na bardzo duży plus.
Co do podręcznika - wypowiem się więcej kiedy przeczytam - teraz nie ma sensu się rozpisywać. Żal tylko nieco, że ten dodatek taki czarno biały i nieco nijaki - pierwsze skojarzenie jakie miałem to instrukcja z planszówki. Może dlatego, że nie było sztywnej okładki.
Jednak - pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Pomimo kilku małych niedociągnięć ocieniam to wydanie bardzo wysoko, a przy cenie niecałych siedemdziesięciu złotych w tej chwili to jeden z najbardziej opłacających się zestawów na rynku. Śmiało może konkurować z Wolsungiem i Zestawem MG Kuźni do tego systemu.
Dlatego nie zastanawiajcie się i kupujcie! Macie ostatnią szansę.
Oto moje pierwsze spojrzenie na nasze rodzime wydanie tego systemu. Zamówiłem sobie od razu edycję kolekcjonerską, nawet jeżeli tylko miałaby ładnie wyglądać na półce w kolekcji.
Pudełko dotarło do mnie w nie najlepszym stanie, ale o tym Ramel pisał już na swoim blogu. Poczta Polska pograła sobie w piłę przy pomocy worka z kolekcją limitowaną. No ale nie o tym miałem pisać.
Zabieg z pudełkiem jest bardzo fajny - zmieści się tam jeszcze sporo podręczników do polskiej edycji (zakładając że format będzie ten sam, co podstawka.) i wszystko będzie można ładnie trzymać w jednym miejscu. A do tego z zewnątrz będzie to bardzo schludnie i stylowo wyglądać.
Wszystko w środku wydane jest jak najbardziej porządnie i jak na Edycję Kolekcjonerską przystało cały zestaw prezentuje się bardzo dobrze. Jedynym zgrzytem jest brak pudełka na karty. Nie wiem, czy zabrakło na to czasu, czy może kart nie było w planach, ale to było pierwsze co rzuciło mi się w oczy, po rozpakowaniu.
Znaczniki wybuchów są na porządnym papierze kredowym, tutaj nie ma się do czego przyczepić. No może do tego, że mogły być na nieco grubszym papierze.
Kostka - świetna, stylizowana. Bardzo mi się podoba. Podoba się nawet mojej dziewczynie, która o RPGach ogólnie nie ma najlepszego zdania, więc w mojej opinii można to zaliczyć na bardzo duży plus.
Co do podręcznika - wypowiem się więcej kiedy przeczytam - teraz nie ma sensu się rozpisywać. Żal tylko nieco, że ten dodatek taki czarno biały i nieco nijaki - pierwsze skojarzenie jakie miałem to instrukcja z planszówki. Może dlatego, że nie było sztywnej okładki.
Jednak - pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Pomimo kilku małych niedociągnięć ocieniam to wydanie bardzo wysoko, a przy cenie niecałych siedemdziesięciu złotych w tej chwili to jeden z najbardziej opłacających się zestawów na rynku. Śmiało może konkurować z Wolsungiem i Zestawem MG Kuźni do tego systemu.
Dlatego nie zastanawiajcie się i kupujcie! Macie ostatnią szansę.